Do namalowania tej pracy zainspirowała
mnie papierowa, kuchenna szmatka którą pokazała mi mama, mówiąc
że przypomina jej kaptur członka Ku Klux Klanu. Kiedy rzekłem jej
że to namaluję, spojrzała na mnie jakbym oszalał. Mimo to od razu
wziąłem się do roboty – pstryknąłem i wydrukowałem zdjęcie,
wyszukałem stare akrylowe podłoże, przymocowałem taśmą do płyty
pilśniowej po czym zacząłem malować. Gdy skończyłem, siostra
oznajmiła mi że moja „Maska” jest podobna do jednego z
ożywionych stworów z „Mumii 2”. Byłoby fajnie gdyby każdemu
kojarzyła się z czymś innym.
środa, 30 marca 2016
sobota, 26 marca 2016
Wielkanocne opakowanie
Kupiłem rodzinie prezent ale nie miałem torebki do niego a ponieważ jestem pomysłowy, postano - wiłem sam zrobić opakowanie. W tym celu wybrałem niebieską kartkę a4,(pasującą do barwy prezentu) dwa smukłe pędzelki a do malowania tempery - białą i żółtą, które najlepiej wychodzą na takim papierze. W wykonaniu kropek przydała mi się zabawa w Jacksona Pollocka sprzed kilku lat. Całość posmarowałem klejem tylko z dwóch stron.
Choć praca jest skażona pośpiechem
– nie uniknąłem poślizgnięć pędzla,(malowałem po jej złożeniu) zgięć po pierwszym pakowaniu oraz
poszarpanych krawędzi przy otwarciu – to jej radosna
spontaniczność szczerze ujęła moją rodzinę!
czwartek, 24 marca 2016
Passio
Zawsze chciałem namalować jakiś
obraz religijny. Postanowiłem że na początek dla wprawy namaluję miniaturę,
sięgając do "Piety" Annibale Carracciego z początku XVII
wieku. Wybrałem z niej narzędzia Męki Pańskiej, znajdujące się w prawym
górnym rogu. Artysta namalował to przedstawienie na płytce
miedzianej - ja na skrawku płótna. Poniżej zamieszczam moją pracę, fragment z którego kopiowałem oraz dzieło z którego pochodzi.
Olej na płótnie 10x11cm.
„Pieta” Annibale Carracci
Olej na miedzi 41x61cm z 1604r. Muzeum
Wiedeńskie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)